czwartek, 31 marca 2011

Lovely Crystal Strenght 128

Lakier Lovely 128 z serii Summer Collection 2010.

Ostatnio dużo postów z lakierami, ponieważ staram się zmieniać często kolory, aby wypróbować wszystkie jakie mam ;) Tego nigdy nie używałam i muszę powiedzie, że nie jestem z niego zadowolona. Ciężko się go nakłada, szybko gęstnieje na paznokciach i trzeba minimum 3 warstwy, żeby uzyskać ładny kolor.
Pomalowałam nim paznokcie 2 godziny temu, a już mi na jednym paznokciu się zdarł ;(

Szukam wiosennego fioletu, podobno h&m ma teraz bardzo ładny, muszę wypróbować!:)

SDC13271
SDC13279

poniedziałek, 28 marca 2011

Inglot 824 Nail Enamel

Inglot 824 Nail Enamel 16ml.

Mój wczorajszy (i dzisiejszy) lakier na paznokciach ;)
Miałam już nie kupować lakierów z Inglota, ale ten kolor jakoś tak mi się spodobał...

Wystarczyły 2 warstwy (nigdy nie maluję jedną!).

SDC13249
SDC13255

*Lakier jest odrobinę ciemniejszy na paznokciach.
**Wiem, że moje paznokcie nie są idealne, ale próbuję je teraz zapuścić, żeby potem spiłować i nadać
im ładny kształt (jeśli się uda!).

piątek, 25 marca 2011

Bell 310 Fashion Colour

Hei!:)

Lakier Bell 310 Fashion Colour.

Dzisiaj jest strasznie brzydka pogoda, a ja chciałam pokazać lakier, który mam aktualnie na paznokciach. Także wszystko wyszło troszkę średnio, ale kolor jest bardzo fajny. Moja ulubiona czerwień jak do tej pory ;)

SDC13236
SDC13232

czwartek, 24 marca 2011

Moje kremy do twarzy.


Jakie kremy stosuję?

Jeśli chodzi o kremy, to nie mam zbyt dużego doświadczenia. Kiedyś używałam bardzo rzadko
 i zazwyczaj był to jakiś tani krem z Ziaji, który niemiłosiernie zatykał mi pory, ale 
oczywiście o tym nie wiedziałam. Swój pierwszy poważny krem kupiłam w 2 klasie liceum, gdy 
zobaczyłam gdzieś reklamę marki Iwostin, po czym zagłębiłam się w ich ofertę i stwierdziłam, 
że ten krem będzie idealny dla mnie. Był to krem Iwostin Capillin Redukujący Zaczerwienienia 
 SPF 15. Zamówiłam go w aptece i po 2 dniach zaczęłam namiętnie używać. Zużyłam oczywiście 
całe opakowanie i faktycznie, moja cera się poprawiła, nie miałam już takich wielkich 
czerwonych plam na policzkach (zmora mojego życia!) i cera wyglądała o wiele lepiej. Ale 
drugiego opakowania już nie kupiłam, sama nie wiem czemu... 


Wróciłam do niego po 3 latach. Używam od jakiś 2 tyg i mam nadzieję, że znów będę zachwycona 
efektem. 

Aktualny zbiór moich kremów:

SDC13213


Clinique Dramatically Different Moisturizing Lotion 
Pojemność: 125ml
Cena: 160zł
Gdzie kupiłam: Douglas

Kupiłam go razem z pozostałymi dwoma krokami Clinique. Jest jednocześnie bardzo delikatny i
bardzo nawilżający. Używałam go 2 razy dziennie przez 5 miesięcy i ledwo zużyłam 1/4
produktu. Wystarczy bardzo niewiele aby rozsmarować na całej twarzy.
Nadaje się pod podkład.
Myślę, że dobrze sprawdzi się na lato :)



Iwostin Capillin Krem Redukujący Zaczerwienienia SPF 15
Pojemność: 50ml
Cena: 36-42zł
Gdzie kupiłam: Super Pharm 

Jego barwa jest zielonkawa, ale nie zostawia śladów na twarzy, dość delikatny i wydajny.
Aktualnie używam go codziennie rano, pod podkład. Jest hypoalergiczny, bezzapachowy, na
bazie wody termalnej z Iwonicza Zdroju. Bardzo szybko się wchłania. Mam nadzieję, że znów
zadziała i obiecuję, nie skończy się tylko na jednym opakowaniu ;)


BIODERMA Sebium Hydra 
Pojemność: 40ml
Cena: około 40zł (ja kupiłam na promocji za 10zł)
Gdzie kupiłam: Super Pharm

Tego kremu nie miałam zamiaru kupić, ale koleżanka wydała więcej niż 25zł w SP i pani przy
kasie powiedziała, że możemy wziąć więcej niż jeden krem... Także za 10zł musiałam wziąć ;D
Jest to krem do cery tłustej, osłabionej, wysuszonej albo po kuracji antytrądzikowej. Jak to
Basia stwierdziła "taki do wszystkiego" :D Ma dość tłustą konsystencję, nie jest aż tak
wydajny jak poprzednie kremy. Dobrze nawilża. Używam go od kilku dni, także nie mogę więcej
powiedzieć, myślę, że go dokładniej przetestuje. Ze względu na konsystencję używam go na
noc. Pachnie jak krem nivea. 



Clinique Youth Surge Night
Pojemność: 15ml (pełnowymiarowy 30ml)
Cena: dostałam jako gratis (pełnowymiarowy 156zł)
Gdzie kupiłam: Douglas

Tego kremu używałam zawsze po 3 krokach Clinique na noc. Jest niesamowicie wydajny (jak
wszystkie kosmetyki Clinique), ma delikatną, zbitą formułę, łatwo rozprowadza się na twarzy.
Dobrze nawilża, nie podrażnia skóry. Bardzo malutko go zużyłam i pewnie będę go mieć jeszcze
z rok :) Nie kupię go w pełnowymiarowej wersji, bo upatrzyłam lepszy krem z Clinique, ale
nabędę go, dopiero jak zużyję obecne :)


Biotherm Skin Ergetic
Pojemność: 15ml (pełnowymiarowy 50ml)
Cena: wygrałam w konkursie Biotherm (pełnowymiarowy 198zł)
Gdzie: Douglas

Ogólnie w konkursie Biotherm wygrałam eliksir z serii Skin Ergetic, ale pani w Douglasie
dała mi ten krem (ja nie zwróciłam uwagi na to, bo wrzuciłam go od razu do torebki). Trudno,
kolejny krem do kolekcji:P
Ma konsystencję żel-kremu, szybko się wchłania. Użyłam go na prztestowanie kilka razy, ale
bardzo razi mnie jego zapach. Wiem, że jest zrobiony z ponad 97,5% składników naturalnych,
ma dużo ekstraktów z owoców, przez co ten zapach mnie mdli, bo przypomina mi tani jogurt
morelowy albo brzoskwiniowy (nienawidzę!:D). Nie lubię zapachowych kremów. Myślę, że może
wykorzystam go w lato...











środa, 23 marca 2011

MUFE Mat Velvet + Foundation

Podkład Make Up For Ever Mat Velvet +.


Długo myślałam, czy cokolwiek pisać o tym podkładzie. W końcu zdecydowałam, że zrobię krótką recenzję.

Podkład ten zakupiłam prawie przypadkowo. We wrześniu (gdy skończyły się te piekielne upały!) postanowiłam kupić jakiś dobrze kryjący podkład, a że opinii w internecie na temat kryjących podkładów jest bardzo dużo, to nie mogłam się zdecydować. Rozmawiałam z panią w Sephorze, która doradziła mi właśnie podkład MUFE  i Estee Lauder DW. Dostałam 2 odlewki do wypróbowania w domu. 
Szczerze mówiąc żadnym nie byłam zachwycona, jednak ten z MUFE dawał takie super satynowe wykończenie, więc pomyślałam, że spróbuję. 

SDC13196
SDC13197

Mój odcień (najjaśniejszy): 20 
Cena: 199zł
Dostępny: Sephora


Plusy
  • Jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy, aby nałożyć go na całą twarz
  • przez 5 miesięcy zużyłam około połowę
  • ma miękkie opakowanie, także podczas upadku nie rozbije się
  • daje bardzo fajne satynowe wykończenie
  • jeśli dobrze rozetrzemy, daje naturalny efekt
  • według mnie pachnie różami 
  • delikatnie ciemnieje na twarzy (dla mnie plus, bo ten odcień jest troszeczkę za jasny) 
  • utrzymuje się około 6 godzin na mojej twarzy
Minusy
  • nie kryje aż tak dobrze, jak zapewniała pani w Sephorze
  • matuje bardzo delikatnie, nie widze różnicy między tym a Bourjois Healthy Mix
  • podkreśla suche skórki na czole
  • czasami jak się "zapowietrzy" to nagle z dziubka wylatuje mi ogromna ilość podkładu (nie wiem dlaczego tak się dzieje) 
  • cena
Nie wiem, czy kupię go ponownie. Bardzo podoba mi się efekt jaki daje na twarzy, jednak mam teraz Diosrkin Nude i to on jest moim numerem jeden wśród podkładów ;) 
Myślę też, że w tej cenie można znaleźć o wiele lepsze podkłady. 

SDC13201
SDC13202
SDC13205

Powodzenia, baj!

poniedziałek, 21 marca 2011

Wanna spring with me?

Ostatnio nie miałam za bardzo weny, aby coś dodać. Niby mogłam jakiś lakier na paznokciach, czy makijaż, ale nic mi nie wychodziło dobrze :(

Dodaję kilka zdjęć z marca, trochę głupich, ale w końcu mamy pierwszy dzień wiosny dzisiaj ;D

SDC12926

Tutaj bawiłam się nowymi cieniami ;D

SDC13039

Miałbyć OOTD, ale wyszło jak zwykle ;P
SDC13056

Eat me, drink me:
SDC13064
SDC13109
SDC13152

Nowe filmy:
SDC13120
SDC12812
SDC13155

Muszę się zmobilizować i ruszyć z normalnymi postami ;P
Powodzenia!:)  

czwartek, 10 marca 2011

Lakier Wibo 298

Hei!:)

Mój (ostatnio) ulubiony lakier z WIBO, który mam z wymiany z Madzią  ;) Utrzymuję się około tygodnia na paznokciach i nie odpryskuje, tylko delikatnie ściera na czubkach, co można łatwo poprawić ;)

Tak wygląda dzień po nałożeniu:
SDC12914

A tak po 2 dniach, troszkę zmienia swoją barwę pod wpływem wody i różnych środków chemicznych
 (mydło, szampon, płyn do mycia naczyń itd.)
SDC12986
SDC12983
SDC12988

Nie widziałam go w Rossmanie, ale będę szukać, żeby mieć zapas!
Powodzenia! :) 

niedziela, 6 marca 2011

Lakiery, lakiery, lakiery!

Hei!:)

Postanowiłam pokazać moje wszystkie lakiery do paznokci. Nie jest ich dużo, ponieważ maluję paznokcie od roku, a wcześniej to były bardzo rzadkie okazje. Zaś lakieroholiczką byłam pod koniec ubiegłego roku i nie mogłam się powstrzymać (do tej pory nie mogę!), żeby nie kupić jakiegoś lakieru podczas wizyty w drogerii...

Nie wszystkie nazwy znam, pamiętam itd. Część się starła, dlatego proszę mi wybaczyć ;) Większość z nich nie była droższa niż 10zł (chyba tylko Inglot był najdroższy:))

SDC12881

Catrice: 
  • 220 Lost in mud
  • 200 From dusk to dawn
  • 240 Sold out for ever
  • 280 London's weather forecast
SDC12882

Lovely: 
  • 20
  • -
  • -
  • color collection summer 2010
  • 128
SDC12883

Bell:
  • 305
  • 306
  • 307
  • 310
SDC12885

Inglot:
  • 858
  • 309
  • 167 (?) 7 na końcu, resztę zgaduję
SDC12887

Essence:
  • 01 Love this city 
  • 05 Berlin story
  • 38 Choose me!
  • 04 Alpine snow
SDC12888

Golden Rose:
  • 109
  • 180
SDC12889

Vipera:
  • Jumpy 128
  • 523
  • 23
  • Jumpy 139
  • Jumpy 126
SDC12891

Wibo:
  • 29
  • -
  • 6
SDC12892

  • Catrice 250 Pretty Pink
  • Ados 001
  • Astor 64
  • L.A. colours Purple Passion
  • Golden Rose 261
SDC12893

  • Avon  Pink Silhouette
  • Lovely 202
  • Joko  (nie ma nr, jest na nim napisane- PREZENT, produkt nie do sprzedaży)
  • Essence 01 Berlin Story
  • Hean 154 (złoty brokat)


SDC12899

Mam nadzieję, że lakiery Wam się podobały ;) 
Powodzenia, baj!:) 


czwartek, 3 marca 2011

Cienie Inglot Haul

Hei!:)

Ostatnio przeglądałam kilka blogów w poszukiwaniu różnych cieni  z Inglota.  Kilka wpadło  mi w oko, niestety wszystkich w sklepie nie było :(

SDC12878
SDC12877

Zdjęcie z automatycznym kontrastem:
SDC12874
SDC12876

Zdjęcie z lampą:

SDC12879

Mam nadzieję, że kolory wam się podobają ;)
W weekend zrobię z nimi jakiś makijaż ;)