wtorek, 23 listopada 2010

Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor RECENZJA :)

Hei.

Bardzo krótka i rzeczowa recenzja odżywki do włosów Aussie.
Jak już pisałam w notce o produktach do pielęgnacji włosów moje włosy są suche, łamliwe, ostatnio wypadające, przez kilka lat farbowane a w czerwcu ściągnęłam kolor i od tamtej pory zaczęły się większe problemy z moim sianem na głowie.
Od kilku miesięcy próbuję znaleźć złoty środek na to co się dzieje z moimi włosami. Są tak suche, skołtunione i łamliwe, że czasami nie mam nawet ochoty ich dotykać, bo są jak siano, papier itd. Szczególnie podczas mycia, kiedy to spłukując szampon czuje się jakby moje włosy zamieniały się w coś bardzo suchego, w jakieś sztuczne podrobione włosy. Bardzo niemiłe uczucie, prawie takie same jak dotykanie rajstop.

Aussie
3 Minute Miracle Reconstructor
Deep Conditioner
for damaged hair
With Safflower Seed Oil.
250ml
Cena: około 30zł na Allegro
aussie1

O odżywce Aussie dowiedziałam się na yt już dawno, ale nigdy nie myślałam o jej zakupie, bo a to coś innego kupiłam, a to zapomniałam. Jednak przy okazji kupowania szamponów Lush, kupiłam też i tę odżywkę, pomyślałam, że to tylko 30zł i jak się nie sprawdzi, to oddam M. on lubi odżywki :)

Opakowanie,
dosyć ciekawa forma, ponieważ nie odkręcamy żadnej nakrętki, nie otwieramy wieczka, po prostu bierzemy w dłoń, przyciskamy i wylatuje z takiej małej dziurki, system normalnie jak w keczupie Pudliszki z nie brudzącą się zakrętką. Musze zrobić foto i pokazać.


Aussie23

Zapach,
rewelacyjnie słodki, taki prawie jak guma balonowa, ale nie do końca, nie umiem tego opisać ;P Jeśli później nie nakładamy silnie pachnących preparatów, to zapach utrzymuje się cały dzień.

Konsystencja,
na szczęście nie jest wodnista/rzadka, taka w sam raz, kolor ma lekko pomarańczowy (beżowo żółty), dosyć dobrze rozprowadza się na włosach i nie zlatuje z ręki (jak większość moich masek i odżywek, zawsze część lądowała w wannie:D).

Działanie,
odżywkę (jak sama nazwa wskazuję) nakładamy na 3 minuty, ja unikam nakładania na włosy u nasady, bo boję się, że włosy będą później tłuste itd. zazwyczaj wmasowuje ją przez te 3 minuty i rozczesuję grubym grzebieniem. Dobrze się wchłania, włosy stają się miękkie i odżywione, łatwo się je rozczesuje. Efekt u mnie utrzymuje się jeden dzień, ponieważ na drugi znów myje głowe, taka przypadłość, że jak mam zajęcia to codziennie ją myję, bo lubię mieć świeże włosy.

Aussie12

Ogólna opinia,
jestem z tej odżywki zadowolona, jednak nie jest to jakaś super rewelacja, oczywiście pięknie pachnie i faktycznie jest to 3 minutes miracle reconstructor, ponieważ włosy po niej są tak mięciutkie i gładkie jak po żadnej innej odżywce, którą stosowałam. Używam jej co 3 mycia, ponieważ nie chcę uzależnić włosów od niej. Na pewno kupię następne opakowanie, jest bardzo wydajna i nie potrzeba wiele, na średniej długości dośc grube włosy.

Polecam dla osób, które tak jak ja potrzebują nawilżenia włosów i mają dość spory problem z ich rozczesaniem.


Myślę, że mogę dać 7/10 punktów :)

Powodzenia!:)

piątek, 12 listopada 2010

My lovely little dog.

Hei!:)

Przeziębiłam się dość porządnie, także pisanie notek nie jest teraz dobrym pomysłem, ponieważ łatwo się irytuję i jestem bardzo wkurzająca ^^' uroki choroby.
Postanowiłam Wam przedstawić mojego psa- Fada :-)
Pokażę kilka fotek od malutkiego do dużego stwora.
Miłego oglądania:)

000_0021

000_0015

sdc11498

sdc10934

100_0850

100_1075

SDC10241

fadi

fadi1

SDC11198

SDC11192

SDC11190

poniedziałek, 8 listopada 2010

HAIR!

Hei ;)

Dziś pokażę Wam moje produkty do pielęgnacji włosów.
Nie są to jakieś rewelacyjne- odkrywcze kosmetyki.
Większość stosuję ciągle, jednak niektóre rzeczy typu żel do włosów, czy balsam do prostowania tylko okazyjnie :)

Mam włosy suche, przez kilka lat farbowane na czarno (jestem blondynką), obecnie są po dekoloryzacji i mają brązowo- miedziano- blond odcień ;)
Nieustannie walczę też z kołtunami.




  • Lush- Seanik Shampoo
  • Head&Shoulders Menthol Shampoo





  • Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor
  • Sephora Hair Nutriton Conditioner
  • Sephora Hair Nutrition Mask




  • Got2Be Straightening Balm
  • Got2Be Guardian Angel 220 Heat Protector
  • Garnier Fructis Hairspray
  • Nivea Styling Mousse Extra Strong
  • Got2Be Fixing Gel Spray
  • Nivea Diamond Gloss Styling Gel

Wszystkie produkty do pielęgnacji jak na razie spisują się u mnie bardzo dobrze, szczególnie odżywka Aussie i Maska z Sephory (już 2 opakowanie.

Powodzenia!

środa, 3 listopada 2010

Makijaż turkusowy :)

Hei :)

Jak widzicie przeniosłam bloga na blogspot. Mam nadzieję, że się tu zadomowię ;)

Dzisiaj pokażę mój pierwszy blogowy makijaż. Zrobiłam go dawno temu i uwieczniłam. Nie jest to nic specjalnego, kilka cieni i tyle:)
Mam nadzieję, że wprawię się w robienie blogowych makijaży i coś jeszcze Wam pokażę:) Niestety, jak zobaczycie, kompletnie nie umiem tego uwiecznić ;P



Cienie:
Inglot- 373
Inglot- 415
Inglot- 426

Tusz- Rimmel Sexy Curves
Błyszczyk- Oriflame Blueberry Crush






Mam nadzieję, że się Wam spodobał ;)

Powodzenia:)