Przeziębiłam się dość porządnie, także pisanie notek nie jest teraz dobrym pomysłem, ponieważ łatwo się irytuję i jestem bardzo wkurzająca ^^' uroki choroby.
Postanowiłam Wam przedstawić mojego psa- Fada :-)
Pokażę kilka fotek od malutkiego do dużego stwora.
Miłego oglądania:)
jaki słodziakkk :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
www.hikatrin.blogspot.com
Cudny :) Ja też zawsze swojemu robiłam miliony zdjęć. Zwierzęta to zazwyczaj najbardziej fotogeniczni członkowie rodziny :D
OdpowiedzUsuńJeju, on jest taki słodki !!!
OdpowiedzUsuńnie wytrzymie ;p
wiem , słownictwo godne wieśniaka ^^
pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://my-orange-island.blogspot.com/
http://prywatna-poczytajka.blogspot.com/
Boszzzz... mam ochotę go zjeść ;P taki słodki! Też chcę miec psiaka, ale mój Men jakoś tego nie widzi (bo wie ,że będzie musiał wychodzić z nim rano :P).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
No u nas wychodzenie jest o tyle latwiejsze, ze mamy ogrodek i o 6 rano pies ma sie gdzie zalatwic ;D
OdpowiedzUsuńkurcze oddaj mi tego pieska !! slodziutki jest :)http://naatajla.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetny blog! mnóstwo inspiracji jest tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
slodki :)
OdpowiedzUsuń