piątek, 28 października 2011

Catrice 320 Back To Black

Lakier Catrice 320 Back To Black

*zdjęcia robione wieczorem bez lampy :-( a o tej porze ciężko o ładne światło...
kolor wpada bardziej w szary- asfaltowy :-)
**tak wygląda po 2 dniach na paznokciach.

SDC15028
SDC15032


czwartek, 20 października 2011

Eveline - Emulsja do demakijażu i Liftingujący roll-on pod oczy.

Hei ;)

Eveline- Delikatna emulsja do demakijażu.
Do każdego typu cery, również wrażliwej.
Produkt 3 w 1- Mleczko, tonik i płyn do demakijażu.

Zawiera kwas hialuronowy, roślinne komórki macierzyste, witaminę E, alantoinę, olej z avocado.
SDC15018
Jest to typowa emulsja do makijażu. Ma dość przyjemny zapach, konsystencja jest gęsta i jednocześnie bardzo delikatna. Zmywałam makijaż całej twarzy z wyjątkiem oczu, ponieważ te są bardzo wrażliwe i często dostaję uczulenia, więc ostatnio nawet ich nie maluje :-(
Z makijażem radzi sobie w miarę dobrze. Pozostawia skórę czystą i odświeżoną. Bałam się, że będzie mnie podrażniał i sprawiał uczucie ściągnięcia (przez kwas hialuronowy), ale myliłam się :-) Nic takiego się nie stało, także jestem bardzo zadowolona.

Opakowanie jest bardzo wygodne i higieniczne. Uwielbiam ostatnio produkty z pompką. Pielęgnacja staje się o wiele łatwiejsza!:)


Eveline- Liftingujący roll-on pod oczy z efektem chłodzącym.

Perfekcyjne wypełnianie zmarszczek, intensywne nawilżanie 24h. Redukcja cieni i obrzęków.
SDC15022
Jest to mój ulubieniec jeśli chodzi o kremy i roll-on'y pod oczy :) Dla chłodzącego efektu najlepiej trzymać go w lodówce. Jest bardzo przyjemny w użyciu, odświeża okolice pod oczami i sprawia, że skóra staję się bardziej jędrna i napięta.
Roll on ma delikatny i mało wyczuwalny zapach. Dobrze się go aplikuje.

Jest to kolejny roll-on od Eveline, który mnie tak miło zaskoczył, o poprzednim pisałam tutaj.
Taka forma pielęgnacji bardzo mi odpowiada- szybka i higieniczna :)
Opakowanie zawiera 15ml produktu.

Kosmetyki Eveline z kwasem biohialuronowym bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Na początku bałam się, że przez kwas moja skóra będzie podrażniona i czerwona, jednak okazało się, że jest zupełnie inaczej. Kosmetyki są bardzo delikatne, przyjemnie pachną i dobrze sprawdzają się na mojej skórze.

*Pamiętajmy, że produkty Eveline nie są testowane na zwierzętach!

**Jest tak ciemno rano, że ciężko zrobić mi ładne zdjęcia :-(

wtorek, 18 października 2011

Jesienni ulubieńcy :)

Hei :)

Robi się coraz zimniej i zimniej... Nie ukrywam, że zawsze czekam na taką pogodę, bo uwielbiam jesienno - zimowe zapachy... i smak grzanego wina :)

Pokażę Wam kilka ulubieńców kosmetycznych (i nie tylko) tej pory roku.

1. Olejek do kąpieli i pod prysznic Bielenda. Mandarynka i drzewo sandałowe.
Leżał w szafce całe wakacje, teraz nadaje się idealnie pod prysznic :) Ma taki aromatyczny zapach.
SDC15011

2. Avon Sleeptherapy - mgiełka do pościeli ułatwiająca zasypianie. Produkt, który pamiętam z dzieciństwa, później już go nie było i rok temu znalazłam na allegro ;)
SDC15015

3. Perfumy- Escada - Desire Me i Thierry Mugler- Angel Sunessence.
SDC15012

4. Masło do ciała Eveline - Zniewalający cynamon. Pisałam o nim tutaj.
SDC15017

5. Lakier China Glaze- Fifth Avenue. Ostatnio praktycznie cały czas jest na moich paznokciach :) Pisałam o nim tutaj.
SDC15014

6. Świeczka- Jabłko i cynamon. Długość palenia to około 60h, kupiłam ją w Leroy Merlin. Kosztowała 18zł. Pachnie niesamowicie :)
SDC15007


7. Herbata Roiboos z pomarańczą i cynamonem. Możecie ją kupić w Biedronce, jest pyszna:) Wypiłam już kilka opakowań, bardzo przypomina mi taką orientalną herbatkę arabską, którą kiedyś piłam, ale pan nie chciał mi jej sprzedać, żebym mogła w domu zaparzyć :(
SDC15010

I ostatni ulubienieć na wieczorne i zimne dni: Spryo ;) Uwielbiam tę grę ;-)
SDC14977

niedziela, 9 października 2011

Nawilżanie z Eveline

Hei ;)

Już dawno nie pisałam na blogu, niestety, praca, szkoła i inne obowiązki nie pozwalały mi nawet na godzinkę usiąść do komputera. Dzisiaj, mam nadzieję, że będzie trochę inaczej i coś dla Was napiszę :)

Ostatnio testowałam produkty Eveline, aby potem napisać dla Was recenzję.
Dzisiaj napiszę o masłach do ciała i balsamie, które podbiły moje serce od samego początku.
Są one z serii Spa! Professional i zawierają kwas hialuronowy, który bardzo intensywnie nawilża skórę i przywraca jej jędrność i elastyczność.

Masła: Soczyste Mango, Zniewalający cynamon i Zmysłowa Oliwka.
SDC15000
Masła mają bardzo delikatną konsystencję, coś pomiędzy balsamem a typowym masłem. Nie są one bardzo tłuste, co bardzo mnie cieszy, ponieważ nie przepadam za ciężkimi masłami. Wersja light pozwalała mi na stosowanie ich rano i wieczorem, ponieważ bardzo szybko się wchłaniały i nie zostawiały tłustej powłoki na ciele.
Zapachy utrzymują się przez kilka godzin, później się ulatniają i zostaje tylko przyjemnie nawilżona skóra.
Wydajność jest całkiem ok. Opakowanie typowe jak dla maseł, bardzo ładnie wygląda na półce i codziennie kusi, aby używać :)
Moim faworytem na początku było masło o zapachu mango, jednak teraz, gdy zrobiło się zimno, najlepiej sprawdza się o zapachu cynamonu. Pachnie świętami... zimą... :) (tak, pachnę jak piernik:D).


Balsam Nawilżająco - ujędrniający Kwiat Lotosu.
SDC15005
Balsam jest moim ulubieńcem, szczególnie za opakowanie. Ma bardzo fajną pompkę, która ułatwia używanie i czasami nawet przed wyjściem z domu jeszcze aplikuję trochę produktu na ręce i łokcie :)
Zapach ma bardzo delikatny i przyjemny. Szybko się wchłania.
Jego zadanie to nawilżanie i ujędrnianie. Zawiera wyciąg z kwiatu lotosu i kwas hialuronowy.
W butli jest go aż 500ml, także starczy mi na długo.

Bardzo spodobała mi się ta seria Eveline, szczególnie za delikatną konsystencję produktów i piękne zapachy :) Śmiało wypróbujcie jedno z maseł, szczególnie cynamonowe, w sam raz na jesienne wieczory :)
*Pamiętajmy, że kosmetyki Eveline nie są testowane na zwierzętach.