Dziś pokażę Wam moje produkty do pielęgnacji włosów.
Nie są to jakieś rewelacyjne- odkrywcze kosmetyki.
Większość stosuję ciągle, jednak niektóre rzeczy typu żel do włosów, czy balsam do prostowania tylko okazyjnie :)
Mam włosy suche, przez kilka lat farbowane na czarno (jestem blondynką), obecnie są po dekoloryzacji i mają brązowo- miedziano- blond odcień ;)
Nieustannie walczę też z kołtunami.
- Lush- Seanik Shampoo
- Head&Shoulders Menthol Shampoo
- Aussie 3 Minute Miracle Reconstructor
- Sephora Hair Nutriton Conditioner
- Sephora Hair Nutrition Mask
- Got2Be Straightening Balm
- Got2Be Guardian Angel 220 Heat Protector
- Garnier Fructis Hairspray
- Nivea Styling Mousse Extra Strong
- Got2Be Fixing Gel Spray
- Nivea Diamond Gloss Styling Gel
Wszystkie produkty do pielęgnacji jak na razie spisują się u mnie bardzo dobrze, szczególnie odżywka Aussie i Maska z Sephory (już 2 opakowanie.
Powodzenia!
Łoooooo ile Ty tego masz!
OdpowiedzUsuńJa mam zaledwie 4 produkty :P Jakoś nigdy nie skupiałam się na pielęgnacji moich włosów może dlatego, że ich nie lubię bo są beznadzieje :)
Z Seanika nie byłam zadowolona a jedyny produkt z Nivea, który uwielbiam (reszta się u mnie nie sprawdziła) to szampon Intense Repair.
Reszty nie znam :)
nice blog! looking foward to future posts! check mine out athttp://jocee411.blogspot.com/ dnt forget to follow if u like! :) xoxo
OdpowiedzUsuńOk, pierwsze co zobaczyłam w tym poście, to pierwsze zdjęcie i pomyślałam: tylko tyle oO???
OdpowiedzUsuńheheheh ale zeszłam trochę niżej i już byłam spokojna, bo sama mam nie mniej ;P
Poprosze recenzję Aussie i maski z Sephory ;) Moge jeszcze poczytać o got2b ;)
Buziaki :*