czwartek, 24 lutego 2011

Inglot 397 swatch

Hei!:) 


Inglot 397 był na mojej super wish liście od kilku dni, a raczej od kiedy na allegro pojawiła się aukcja z cieniami inglot. Niestety, nr 397 sprzedał się od razu i nie zdążyłam go kupić ;( Wzięłam za to 3 inne kolory, jednak pokażę je, jak przesyłka do mnie dotrze. 


Wczoraj na twitterze,  napisala mi, że cień ten wycofują ze sprzedaży! Także rano po siłowni poszłam do Inglota i kupiłam :P Nie było wkładu, tylko cień w normalnym pudełeczku, który kosztuje 20zł. 


Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tym kolorem. 
Kombinowałam z ustawieniami aparatu i zdjęcia są w różnej tonacji światła. Nie umiem określić jaki to kolor, taki pomarańczowo- łososiowo- różowy(?) :D Wiem tylko, że jest świetny! :) 
Być może zrobię z nim makijaż, tak jak zrobiłam z nr 399.



  • Inglot 397 PEARL
inglot 397
SDC12786
SDC12781
SDC12783
SDC12788
SDC12794
SDC12796
SDC12800


Powodzenia!
Baj!:)

7 komentarzy:

  1. Sfotografowanie niektórych cieni z Inglota to nie lada sztuka, jak widać na załączonych obrazkach :) Ładny odcień. A co to za aukcje były? Tanio Inglot na allegro chodzi? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, cienie ciężko sfotografować tak aby ich odcień był najbardziej zbliżony do rzeczywistego ;)

    Ktoś wystawił na allegro kilkadziesiąt cieni po 7zł ;) także taka mała okazja była :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To dobrze, że nie widziałam bo pewnie już by do mnie paczka szła :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Najsensowniejsze kolory bardzo szybko się rozeszły :( Później żałowałam, że nie wzięłam więcej :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. nie robiłam swatcha ale u mnie na blogu chyba kolorek też dobrze oddany ;) szkoda, że go wycofują, bo jest naprawdę boski...

    OdpowiedzUsuń
  6. Różowego to w tym cieniu chyba najmniej, ale to przez te zdjęcia :) Naprawdę słabo odzwierciedlają prawdziwe kolory.
    Bardziej mi ten cień wygląda na pomarańczowo-złoty, czyli coś czego CHYBA nie lubię.
    Może jakiś makijaż?

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie takim kolorom bardzo trudno zrobić zdjęcie, faktycznie tego różowego jest tam prawie nic:P ale ja nie umiem określać kolorów ;D Tak samo jest w przypadku cienia z kobo- golden rose, na zdjęciach innych blogowiczek wygląda zupełnie inaczej niż u mnie na powiece :( kwestia aparatu i dobrego oświetlenia.
    Być może w niedziele zrobię z tym z Inglota jakiś makijaż i jak mi się uda uwiecznić to wrzucę na bloga ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie pozostawianie komentarzy z reklamą blogów, zaproszeniami do rozdań i obserwacji. Będą one usuwane.