wtorek, 17 stycznia 2012

Szampon Alterra - Granat i Aloes.

Hei.

Niedawno pisałam, że zaczynam używać produktów do włosów Alterra.
Mam smutną wiadomość... to co ten szampon zrobił z moja głową jest masakryczne :-(
Mam straszny łupież. Dawno czegoś takiego nie widziałam, nie pamiętam, czy kiedykolwiek moja skóra głowy była w takim stanie. Szamponu używałam do każdego mycia :(
Szkoda, bo wydawał się fajny, miał ładny zapach i dobrze się pienił.

Teraz w ruch pójdzie Head & Shoulders...


Bardzo rzadko piszę coś negatywnego, ale dzisiaj to już nie mogłam rano jak oglądałam skórę głowy. Normalnie chciało mi się płakać...

29 komentarzy:

  1. O nie! W takim razie jestem nie pocieszona, gdyż właśnie dzisiaj go zakupiłam przy okazji wstąpienia do Rossmanna...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem chyba jedyną osobą, która ma na jego temat złe zdanie, także nie przejmuj się i wypróbuj :)

      Usuń
  2. No to kiepsko. A miałam wypróbować kiedyś ten szampon. Muszę uważać na łupież, więc chyba nie będę ryzykować. Chociaż kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tylko mnie się tak trafiło? :D Zastanawiam się czy to nie wina aloesu, bo kosmetyki z aloesem często mnie uczulają

      Usuń
  3. Head & Shoulders też jest fajnym szamponem, tylko chyba może lekko zmywać kolor, jak ktoś ma włosy farbowane, co?
    Jak tylko się pozbędziesz ów łupieżu to polecam szampon timotei o zapachu awokado i masło karité - ślicznie pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. head & shoulders jest bardzo silnym szamponem i przesusza włosy. Używam go w ekstremalnych przypadkach tylko. Tak codziennie to bym się nie odważyła.

      Usuń
  4. O kurcze, trochę mnie zaskoczyłaś, bo do tej pory czytałam same pozytywne opinie na jego temat..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja siebie również- nie spodziewałam się tego :(

      Usuń
  5. Przykre, ale na pocieszenie powiem Ci, że jeśli u mnie jakiś szampon wywołuje łupież (nawet ogromny), to po 2 myciach innym szamponem nie ma śladu po problemie, może u Ciebie też tak się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam taką nadzieję :) Mam bardzo przesuszoną skórę głowy :-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi też ten szampon ni odpowiada-użyłam 2 razy i teraz myję nim szmatkę do OCM;) A na łupież polecam szampon Catzy-kupisz w aptece:) Na prawdę działa cuda:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam inny szampon z alterry i na początku też się nie lubiliśmy. Póżniej było lepiej, ponieważ spłukiwałam go dłużej niż zwykłe szampony i dokładniej. Niestety szybko się przetłuszczały ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tymi kosmetykami Alterry bywa tak różnie (jedni zachwyceni, reszta poparzona lub poszkodowana), że trzymam się od nich z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. hmmm, musisz być więc na któryś składnik uczulona :O aloes w kosmetykach świetnie się sprawuje, dzięki jednak za ostrzeżenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ja często reaguje alergicznie na produkty z aloesem... :(

      Usuń
  11. mi granat i aloes pasował, z tym że akurat w momencie kiedy go używałam (rejs jachtem) nie miałam możliwości stosowania odżywki ze spłukiwaniem - ograniczony czas kąpieli ;) więc miałam trochę problemy z rozczesaniem ;) Niestety na każdy produkt każdy może zareagować inaczej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, niestety, trzeba po nim używać odżywkę, bo bez tego włosy są jak siano

      Usuń
  12. Zamiast myć włosy H&S wetrzyj w skórę głowy olejek rycynowy i zostaw na około pół godziny. Potem zmyj dowolnym szamponem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje mi się, że ile skór głowy tyle będzie działań :) Spotkałam się z większością pozytywnych opinii, ale właśnie były też takie co mówiły właśnie o łupieżu, więc dobry szampon w ruch i uda się odratować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już odratowałam :-) Jedno mycie męskim szamponem a potem powrót do zwykłego Garnier ;)

      Usuń
  14. Zostałaś tagowana http://iblackbeautybag.blogspot.com/2012/01/tag-owczyni-czyli-styczniowe-zdobycze-d.html , zapraszam do zabawy :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Od Head and Shoulders to ja dostaje lupiezu :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja niestety też mam problem z łupieżem jeśli kupię szampon co mi wysuszy skórę głowy, nauczona swoim doświadczeniem teraz kupuję tylko szampony do włosów suchy, nawilżający. Po H&S-też dostawałam łupieżu;/ spotkałam się ze zdaniem, że szampony przeciwłupieżowe powodują większy łupież, bo wysuszają. No ale najlepiej sprawdzić to na sobie co nam pasuje :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja H&S używam bardzo rzadko, także nie mam problemu z tym :) Lubię go czasami, bo bardzo dobrze oczyszcza włosy.

      Usuń

Proszę o nie pozostawianie komentarzy z reklamą blogów, zaproszeniami do rozdań i obserwacji. Będą one usuwane.