Niedawno pisałam, że zaczynam używać produktów do włosów Alterra.
Mam smutną wiadomość... to co ten szampon zrobił z moja głową jest masakryczne :-(
Mam straszny łupież. Dawno czegoś takiego nie widziałam, nie pamiętam, czy kiedykolwiek moja skóra głowy była w takim stanie. Szamponu używałam do każdego mycia :(
Szkoda, bo wydawał się fajny, miał ładny zapach i dobrze się pienił.
Teraz w ruch pójdzie Head & Shoulders...
Bardzo rzadko piszę coś negatywnego, ale dzisiaj to już nie mogłam rano jak oglądałam skórę głowy. Normalnie chciało mi się płakać...
O nie! W takim razie jestem nie pocieszona, gdyż właśnie dzisiaj go zakupiłam przy okazji wstąpienia do Rossmanna...
OdpowiedzUsuńJestem chyba jedyną osobą, która ma na jego temat złe zdanie, także nie przejmuj się i wypróbuj :)
UsuńNo to kiepsko. A miałam wypróbować kiedyś ten szampon. Muszę uważać na łupież, więc chyba nie będę ryzykować. Chociaż kusi.
OdpowiedzUsuńMoże tylko mnie się tak trafiło? :D Zastanawiam się czy to nie wina aloesu, bo kosmetyki z aloesem często mnie uczulają
UsuńHead & Shoulders też jest fajnym szamponem, tylko chyba może lekko zmywać kolor, jak ktoś ma włosy farbowane, co?
OdpowiedzUsuńJak tylko się pozbędziesz ów łupieżu to polecam szampon timotei o zapachu awokado i masło karité - ślicznie pachnie ;)
head & shoulders jest bardzo silnym szamponem i przesusza włosy. Używam go w ekstremalnych przypadkach tylko. Tak codziennie to bym się nie odważyła.
UsuńO kurcze, trochę mnie zaskoczyłaś, bo do tej pory czytałam same pozytywne opinie na jego temat..
OdpowiedzUsuńJa siebie również- nie spodziewałam się tego :(
UsuńPrzykre, ale na pocieszenie powiem Ci, że jeśli u mnie jakiś szampon wywołuje łupież (nawet ogromny), to po 2 myciach innym szamponem nie ma śladu po problemie, może u Ciebie też tak się uda ;)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :) Mam bardzo przesuszoną skórę głowy :-(
OdpowiedzUsuńMi też ten szampon ni odpowiada-użyłam 2 razy i teraz myję nim szmatkę do OCM;) A na łupież polecam szampon Catzy-kupisz w aptece:) Na prawdę działa cuda:)
OdpowiedzUsuńbędę go używać do czyszczenia pędzli ;)
UsuńMiałam inny szampon z alterry i na początku też się nie lubiliśmy. Póżniej było lepiej, ponieważ spłukiwałam go dłużej niż zwykłe szampony i dokładniej. Niestety szybko się przetłuszczały ;(
OdpowiedzUsuńja myślę, że nie ma co się męczyć.
UsuńZ tymi kosmetykami Alterry bywa tak różnie (jedni zachwyceni, reszta poparzona lub poszkodowana), że trzymam się od nich z daleka ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba też powinnam :)
Usuńhmmm, musisz być więc na któryś składnik uczulona :O aloes w kosmetykach świetnie się sprawuje, dzięki jednak za ostrzeżenie
OdpowiedzUsuńno właśnie, ja często reaguje alergicznie na produkty z aloesem... :(
Usuńmi granat i aloes pasował, z tym że akurat w momencie kiedy go używałam (rejs jachtem) nie miałam możliwości stosowania odżywki ze spłukiwaniem - ograniczony czas kąpieli ;) więc miałam trochę problemy z rozczesaniem ;) Niestety na każdy produkt każdy może zareagować inaczej :(
OdpowiedzUsuńNo, niestety, trzeba po nim używać odżywkę, bo bez tego włosy są jak siano
UsuńZamiast myć włosy H&S wetrzyj w skórę głowy olejek rycynowy i zostaw na około pół godziny. Potem zmyj dowolnym szamponem.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ile skór głowy tyle będzie działań :) Spotkałam się z większością pozytywnych opinii, ale właśnie były też takie co mówiły właśnie o łupieżu, więc dobry szampon w ruch i uda się odratować :D
OdpowiedzUsuńjuż odratowałam :-) Jedno mycie męskim szamponem a potem powrót do zwykłego Garnier ;)
UsuńZostałaś tagowana http://iblackbeautybag.blogspot.com/2012/01/tag-owczyni-czyli-styczniowe-zdobycze-d.html , zapraszam do zabawy :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięĸuję:)
UsuńOd Head and Shoulders to ja dostaje lupiezu :(
OdpowiedzUsuńja używam bardzo rzadko :)
UsuńJa niestety też mam problem z łupieżem jeśli kupię szampon co mi wysuszy skórę głowy, nauczona swoim doświadczeniem teraz kupuję tylko szampony do włosów suchy, nawilżający. Po H&S-też dostawałam łupieżu;/ spotkałam się ze zdaniem, że szampony przeciwłupieżowe powodują większy łupież, bo wysuszają. No ale najlepiej sprawdzić to na sobie co nam pasuje :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa H&S używam bardzo rzadko, także nie mam problemu z tym :) Lubię go czasami, bo bardzo dobrze oczyszcza włosy.
Usuń