piątek, 8 lipca 2011

Maska nawilżająca Ziaja z glinką zieloną.


Hei ;)
Muszę się przyznać, że bardzo rzadko robię sobie maseczki. Zazwyczaj z lenistwa, nie chce mi się tego nakładać, a potem czekać 15 min i zmywać. Wolę zrobić peeling i nałożyć krem :P Dlatego też, nie jestem zbyt obeznana w temacie maseczek. Zazwyczaj używałam tych z Montagne Jeunesse, które rewelacyjnie pachną. O nich jednak dzisiaj nie będę pisać.

Na maseczki z Ziaji wpadłam całkiem przypadkiem. Robiłam zakupy w Rossmanie i przy kasach była "promocja" (dziwna ta promocja, bo normalnie kosztowały tyle samo:P) na owe maseczki. Z ciekawości wzięłam jedną- z zieloną glinką. Kosztowała 1,50zł, także żaden duży wydaek jak na maseczkę.
SDC14376
Byłam do niej dość sceptycznie nastawiona. Bałam się maseczek z glinką, pamiętam, że moja koleżanka używała glinki z apteki, bo miała dużo zmian trądzikowych i takie uprzedzenie mi zostało- że maseczki z glinką są przeciwtrądzikowe.

Oczywiście byłam w błędzie :)

Jedna maseczka starcza tylko na jedne użycie- nie zmylcie się wielkością opakowania- produktu jest mało. Zwłaszcza, że należy nałożyć grubą warstwę.

Moja opinia - maseczka z glinką zieloną.

  • dobrze się rozprowadza
  • ma dość specyficzny zapach
  • jej zmywanie nie jest zbyt trudne (jednak ja wolę maseczki typu peel of)nie wywołuje żadnego dziwnego efektu na twarzy typu ściągnięcie, pieczenie, chłodzenie, mrowienie itd.
  • po zmyciu twarz jest wygładzona
  • miękka
  • milutka:P
  • ja mam problemy z zaczerwienieniami na twarzy, zauważyłam, że maseczka je niweluje na jakiś czas, po użyciu skóra ma jednolity odcień
  • według producenta należy jej używać 2-3 razy w tyg, ja jednak używam raz na tydzień lub dwa (to przez lenistwo!)
  • maseczki z zieloną glinką używam zawsze jak czuje, że moja skóra jest przesuszona i zmęczona
  • bardzo dobrze nawilża
PogrubienieSDC14378

Wymieniłam praktycznie same zalety tej maseczki. Ale czemu tu się dziwić, za 1,50zł dostajemy dość dobry produkt, który nie podrażnia skóry i w moim przypadku jej nie uczula. Maseczki kupowałam w Rossmanie i zamawiałam na stronie z kosmetykami Ziaji. W obu miejscach kosztują 1,50zł.

Używałam też Maseczki dotleniającej z czerwoną glinką, jednak wolę tą z zieloną:)


4 komentarze:

  1. Uwielbiam te maseczki! W takiej cenie nie znalazłam nic równie dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oczyszczająca z glinką szarą jest świetna! tej jeszcze nie miałam więc czas wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak to już bywa z tymi "promocjami" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię maski ziaji, a tę lubię szczególnie :) wypróbuj anty-stress jeśli masz ochotę na więcej. a tak btw, mnie ta maseczka wystarczy na dwa użycia i przy cieńszej warstwie działa tak samo dobrze, chociaż początkowo też sądziłam, że saszetka zawiera tylko tyle produktu, że wystarczy go na jedno nałożenie :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie pozostawianie komentarzy z reklamą blogów, zaproszeniami do rozdań i obserwacji. Będą one usuwane.