niedziela, 24 kwietnia 2011

Moja pierwsza kreska :) MakeUp!

Hei ;)

Dzisiaj próbowałam zrobić makijaż z kreska, czego nigdy jeszcze nie robiłam... tzn. kiedyś próbowałam, ale nie tak, żeby wyjść z tym z domu!:P

Na lewym oku trochę mi wyszła za gruba, ale po zrobieniu zdjęć ją poprawiłam i już była normalna, także wybaczcie mi to ;)

SDC13665

  • ARTDECO Eyeshadow Base 
  • wewnętrzny kącik: Inglot 395
  • zewnętrzny kącik: Inglot 423
  • Kreska: cień nałożony na mokro; Inglot 61
  • Mascara: Clinique High Impact Mascara
SDC13664
SDC13663

Twarz
  • Dior Diorskin Nude Foundation 010
  • Puder ELF Complexion Perfection
  • Róż Inglot 82
  • Błyszczyk: NYX Real Nude
SDC13643

4 komentarze:

  1. jak na pierwszy raz wyszło całkiem przyzwoicie :) żebyś widziała moją pierwszą kreskę... masakra była ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dziękuję ;) Będę się starać i próbować częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny makijaż, gdy pierwszy raz malowałam kreske to wyszło mi 1000 razy gorzej od Ciebie, bardzo ładnie je namalowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję!:) Malowałam pędzelkiem z inglota 30T jest dosc wygodny i robi się nim cienka kreske :)
    Na prawdziwy czarny eyeliner jeszcze za wczesnie ;D

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie pozostawianie komentarzy z reklamą blogów, zaproszeniami do rozdań i obserwacji. Będą one usuwane.